Fantastyczna rozrywka


[Humor, dowcipy, zabawne historyjki]


Lustro

[blok]Gildia – czyli kto odbija się w nowym lustrze Tixona
A jak już zapewne wiecie, lustereczko sprawia, że każdy musi coś zaśpiewać. A co? To już słodka tajemnica:P
Atak – największy leń w Gildii. Nawet jedzenie trzeba jej donosić.
AnQ – największy tchórz w Gildii. Boi się: pająków, myszy, węży, ciemności, wysokości, zamkniętych pomieszczeń, os, a nawet własnego cienia.
Angelina – jedna z najszczerszych postaci w Gildii. Co jak co, ale jej na słowo można wierzyć.
Adryt – demon pacyfista. Nie cierpi przemocy i kiedy zauważy dwóch bijących się, błyskawicznie uczy ich, że przemoc jest zła.
Azis – ona jest, którą jest, lecz nie jest tym, czym nie była i nie będzie.
Black Dragon – ot młodzieniaszek. Słucha metalu, chodzi w skórze i jeździ na harleyu.
Black Angel – roześmiana i wesoła, cały czas uśmiechnięta, lubi zwierzęta.
Black Wizard – niezrównany handlarz – mógłby z powodzeniem sprzedawać lód na arktyce, bądź piasek na Saharze. Lecz nie może, gdyż Tixon zabrał mu koncesję.
Baltram – mówi, że jest kamiennym smokiem, ale chodzą też pogłoski, ze to po prostu zwykły troll i tylko nie chce się do tego przyznać.
Belleteyn – najmłodsza wśród opiekunów (lat 11), i jedyna która była w telewizji.
Buffy - nieustraszona wampirka, bojąca się tylko Egzorcyzmów.
Ceadric – hiphopowiec, chociaż woli jak mówi się do niego joł-joł men.
Carla – mniszka, która ślubowała milczenie.
Caduceus – wiedźmikołaj wprost z Erathii.
Curuni Nadira – to ona zniszczyła pierścień Saurona, pokonała Sarumana oraz pomogła Gandalfowi w walce z Balrogiem. A ta męska, szowinistyczna świnia nawet o niej nie wspomniał.
Diego – wielki pisarz, poeta, niezastąpiony łofca.
Darco – uprzejmy i wyrozumiały demon. Można na nim polegać. Honorowy ponad wszystko.
Drak – obecnie siedzi w lochu za posiadanie nielegalnej broni wszelkiego rodzaju. Policja całe 100 kg oddała muzeom.
Dworf Oin – niech was nie zmyli nazwa, Dworf Oin jest trytonem.
Earlin – dziennikarka objęta ustawą o ochronie danych osobowych. W związku z tym ani słowa.
Elfica Eol – zimnokrwista zabójczyni. Niewinna twarzyszka to tylko przykrywka..
Erbek – osobnik noszący wielką koszulkę z napisem „graj w Rangar”. Cokolwiek to znaczy.
Evalyn – tajemnicza osoba w tajemniczy sposób powiązana z Gamaelem w tajemniczy spisek. Tajemnicą jest obecne jej miejsce pobytu.
Ender – krasnolud mutant. Mimo, że jest krasnoludem, to ma 194 cm wzrostu. I odpowiednią do tego wagę. I może wypić zdecydowanie więcej. I nie ma absolutnie poczucia humoru.
Eragon – Shapira przywiozła go tu. Ona poszła na smoki, a on na elfki.
Eliss – a raczej Elizabet I. Księżniczka, której znudziło leżenie się na ziarnku grochu i przybyła tutaj myć talerze.
Evil J – największy krytyk literacki w Gildii. Diego jest jego konikiem, ale nie ogranicza się tylko do niego. Esteta.
Ford – ekologista. Jeździ tylko na energię słoneczną, przez co nie zanieczyszcza środowiska.
Frija – dziewczyna kulturalna, grzeczna, miła, chodzi do teatru, nie wiadomo co robi w Gildii.
Fingon – możnowładca. Ma w malutkiej wioseczce wspaniały pałac, którego nawet król mógłby pozazdrościć.
Falen Angel – jej historia byłą taka – leciał sobie raz aniołek, leciał i leciał... No i spadła. Od tego czasu wszyscy nazywają ją Falen Angel. A Black nawet o niej wierszyki napisał.
Gamael – radykalny abstynent. Używki uważa za wymysł diabła.
Gauros – bardzo słynny smok. Nie pamiętam czym zasłynął.
Horny – smok. Spec od zadań niewykonalnych. Uratował smoka wawelskiego i wiele innych, o których nie chce się chwalić.
Hammer – nie mówcie do niego, że jest tępy, bo upadający młot (na waszą głowę) będzie ostatnią rzeczą jaką zobaczycie...
Iris – wiekowa babunia, która tu przybyła za swoją wnuczką. Wnuczkę przegoniła, bo fantasy to satanistyczne rzeczy, a sama została.
Isril – zwykłe połączenie anioła z elfką. Co tu dużo mówić, tych jest jak mrówków, więc sami wiecie jak wygląda.
Jagootka – przybyła razem z truskawką, wiśnią i muchomorem. O ile wiśnią zajął się Wujdans, truskawką Tixon, a muchomor sam odszedł, to ona została.
Kires – tak naprawdę to jest eksponat z muzeum który pewnego dnia wstał i poszedł do Gildii.
Klayy – były opiekun uzbrojenia. Zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach zaraz po tym, jak złożył zamówienie na komplet broni przeciwsmoczej.
Kayla – rzadka przedstawicielka ludzi – zajęcy, tzw szaraczków.
Khaes – przedstawiciel krasnali. I nie mylić z krasnoludami, bo bardzo tego nie lubi - może np. za to na sikać do kufla z piwem.
Khilamarth – Najbardziej agresywna osoba w Gildii. Wyzywa każdego do walki, a przegrał nawet z Diegiem (chociaż przypadkiem).
Kacnafain – fanatyk. Mieszka na odludziu, medytuje, utrzymuje czystość ciała. Ignoruje Venę.
Kessage – przedstawiciel proletariatu. Pracuje ciężko, ażeby inni mieli posprzątany Dziedziniec i inne miejsca.
Kosa – mówią, że Ponury Kosiarz Zabija. Ale to nie prawda. Zabija Kosa. I robi to z przyjemnością.
Kot z Cheshire – z zamiłowania kocha koty. Z zawodu jest hyclem.
Luna – pełna zapału do życia dziewczyna, optymistka. Ubiera się w jaskrawo różowe rzeczy, hipiska.
Luna ka boom – wybuchowa babka.
Lichemaster – Przeciwnik kary śmierci. Dni poświęca na chwalenie życia i jego uroków.
Lilith – o niej bardzo krótko. Demonica.
Ly – yyyy?
Lunatica – sądząc z zachowania, jest wyznawczynią Śniącego. Dlatego, że cały czas śpi. Czasami też lunatykuje i wtedy można ją spotkać.
Mateos – wiking. Obecnie karzełek z powodu ciągle spadającej na niego skały.
Misticdrone – dron bojowy z serii 145457E2. Na skutek wysokiego stężenia mitochondriów ma Moc i każę się tytułować Mistic.
Mithril – zwany także Sokratesem, ze względu na przemowy jakimi nas raczy. A także ze względu na wiek.
Mitnas – nie ma bardziej uczciwej osoby w Gildii!
Minstrelknight – kulturalny i uprzejmy. Rumieni się na każde przekleństwo, a słowo „sex” powoduje u niego prawie zawał.
Moloeliar - znakomity wajdelota. A w dodatku żmij.
Mozejko – władca Gildii, nie toleruje sprzeciwu, nigdy nie zapomina... [jedyne miejsce wymagające komentarza. Lustro wyświetliło tą postać gdzieś w okolicach grudnia. ]
Mroczny elf – on nie jest rasistą. Po prostu nienawidzi wszystkiego i wszystkich.
Mulan – kierując się radami Muszu, trafiła prosto tutaj. Smok dostał kasę za sprowadzenie nowej gildianki, a Mulan została.
Naith – podpadła kiedyś Lunie, a ta zwołała Mrocznego i Tixona, i... Cóż, teraz po skonsumowaniu, porusza się jako duch.
Natanael – czołowy chórzysta w chórze kościelnym. W wolnym czasie oddaje się grze na harfie.
Nataku – troszkę niedowidzący członek Gildii, co jednak nie przeszkadza mu być najlepszym łucznikiem.
Nekromancer – przybył do Gildii w towarzystwie 20 szkieletów i 5 zombich. Szkielety rozpadły się po rozegraniu z Enderem w kości, a zombiaki zabrali smoki do zupy. Nekromancer przeżył (?).
Neecze – w prostej linii spadkobierca Friedricha Nietzschego.
Nidhogg – aryjczyk. Nienawidzi żydów, ruskich, polaków, czarnych, czerwonych i masonów.
Optimus - zgodnie z nazwą najlepszy. Ale tylko w jednym – w lenieniu się.
Orodruina - bardzo gorąca babka. Temperatura waha się od 70 – 100 stopni C.
Owlyne – wielka przeciwniczka przeklinania. Jest za kulturą językową.
Pates – krasnolud – olbrzym. Posługuje się łukiem, ale zamiast strzelać z niego, wali nim po łbie. Mocno.
Pablo – osobnik znany z tzw „Raportu Pablo”. Po jego przedstawieniu zaginął.
Raziel – wiadomo o nim na pewno 2 rzeczy: nienawidzi Kaina i rozdaje zdjęcia Tixona.
Red dragon – przedstawiciel zielonych smoków w Gildii. Nic więcej nie chce zdradzić.
Rolland – kolejny zmarły, okazującym się żywym. Cały czas chodzi po Gildii i mówi „trza było jednak zatrąbić”.
Refeell – wielki rycerz, który przeżył, bo skończył z polowaniami na smoki.
Revenant – Wielki czyścioszek i elegant. Cały czas chodzi w drogim garniturku.
Silver – złotowłosa dziewczyna, która ma obsesję na punkcie śmierci, kości i Lichemastera. Prawdopodobnie chce go wykorzystać do stworzenia armii zła.
Sanwer – wilk objęty programem ochrony wilków ze względu posiadania niebezpiecznej wiedzy.
Shira – zwana także Matką Wszystkich Gildian, a to przez to, że każdy może do niej przyjść, poradzić się, porozmawiać, a kiedy jest się smutnym, zrobi budyń.
Smaug – ponoć smok. Ale istnieją podania według których zginął bardzo dawno temu. Nie wiadomo więc komu wierzyć.
Sheila – Zabójczyni, ale tylko z nazwy. Nie zdepcze nawet kwiatka.
Sonara - Czarodziejka, której największym osiągnięciem było podgrzanie czajnika z wodą.
Tacita – koń. Chyba, bo większość czasu spędza w lesie.
Terreos – elf niezdara. Ma tal wielkiego pecha, że inni trzymają się od niego z daleka. Ładnie śpiewa.
Thoran – surowy, lecz sprawiedliwy władca GW. Wprowadził tam system zwany Thoranokracja.
Tixon – to nie smok. To zbiorowisko niezliczonej ilości wad i kompleksów. Ale na te zarzuty odpowiada z uśmiechem na pysku, że bilans jego wad i zalet wynosi 0.
ThaurDor – towarzysz za Żelaznej Kurtyny. Komunista, ale za to uczciwy.
Turin – gryf, który w wyniku nieudanego eksperymentu stał się gumiasty, co umożliwia mu nieograniczone wręcz rozciąganie się.
Valadiel – niezbyt lubiana osoba w Gildii. Została wydana smoku na pożarcie, jednak ten się z nią ożenił.
Velegre – nikt tak naprawdę nie wie jak ona wygląda, gdyż cały czas jest otoczona dymem.
Vena the Dragon – rozpustnica. Świętobliwy Kac zajmuje się jej nawracaniem.
Virginne – zbitka 41 ras, z których na pierwszy plan wybija się salamandra plamiasta.
Vivian – najbardziej zmienna osoba w Gildii. Przez jeden tydzień urządza orgie, a przez następny ślubuje czystość. Zwykle wytrzymuje 7 dni, a potem musi sobie to odbić.
Villema – arogancka dziewczyna nie mająca żadnego uszanowania dla władzy/starszych stopniem. Potrafi im nawet wytykać błędy...
Vaneo – Femmm Fatale. Sexapil dosłownie wylewa się z niej.
Wujdans – niestrudzony obrońca Gildii przed owocami i delfinami.
Yui – smoczyca zajmująca obecnie rozgłośnię radiową GW. Nie dlatego, że jest dobra, ale że nie może wyjść.[/blok]


Autor: 26


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności