Fantastyczna rozrywka


[Humor, dowcipy, zabawne historyjki]


Zdarza się

[blok]W życiu nic nie jest pewne
Późnym wieczorem w środę
Jeden jegomość powiedział
Ile miał racji nawet nie wiedział
Gdy łykając trutkę w środę , zostawiał kartkę
\" Wracam najdalej w czwartek \"

Dalsze wydarzenia to dowód
Że niezbadane są wyroki boskie
Niewierzący niech potraktuję je
Jako godną uwagi ciekawostkę

Gdy jegomościa łyk trutki zamroczył
Ów na akwarium się zatoczył
I plumnął głową do środka
Przez moment jego wzrok mętny
Z mętnym wzrokiem złotej rybki się spotkał
Po czym zrobił niewiadomie to
Co jego kotu się nie udało
Połknął razem z garącią piasku złotą rybkę
Po czym wylał na siebie wodę całą
Narobił przy tym sporo hałasu
A wścibska sąsiadka usłyszawszy niepokojące odgłosy
Nie traciła na podsłuchiwanie więcej czasu
Wezwała policję , pogotowie i straż pożarnš
Reakcja tych służb była natychmiastowa
W cišgu godziny przyjechała policja
W godzinę później pogotowie
A na końcu swój wóz dopchała niezawodna straż ogniowa.
Tymczasem jegomość opiwszy się wody
I zasmakowawszy z akwarium piasku
Zwracał zawartość swego żołądka
I na końcu miasta nie mogli nie słyszeć
Tego okropnego kobiecego wrzasku
A to dlatego , że przypadkiem
Ów jegomość rzygał na wścibską sąsiadkę
Jak więc widać los bywa psotny
Jegomościa nie uratowała policja czy pogotowie
Lecz zwykły odruch wymiotny

Wkrótce wybiła północ
Potem minęła godzina
Nasz jegomość już był na chodzie
I co ważne słowa dotrzymał
Stał teraz sobie i w ręku trzymał kartkę
Tak jak na niej napisał
Wrócił \" najdalej w czwartek \"[/blok]


Autor: 752


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności