Niewidzialny Uniwersytet


[Zbrojownia]


Rozważania o broni

[blok]Czy zastanawiał się ktoś kiedyś dlaczego mnich zawsze używa młotów, maczug itp., a wojownik mieczy i toporów? Tutaj postaram się wysunąć swoje teorie co? jak? i dlaczego?
Jeśli komuś przyjdą do głowy inne powody, to zapraszam do podzielenia się swoimi uwagami.
Zacznę od mnichów. Patrząc na styl ich walki w filmach i grach, a także czytając o nim w książkach można dowiedzieć się że mnisi nie zabijali swoich przeciwników. Moim zdaniem młoty były świetnym przyrządem do nawracania grzeszników. Jedno dziabnięcie w ramię i siup, pięć złamań, a i chęć do walki po tym przechodzi. Kto nie wierzy niech poprosi kolegę o takie trzepnięcie. Podsumowując, mnisi i ich broń mieli na celu nie zabicie, ale nawrócenie przeciwnika, rozgrzeszenie go przez ból i cierpienia. Broń główna: młot, maczuga, kosa, halabarda, lub gołe pięści.
Teraz wojownicy. Ci to nie przebierają w środkach. Ich jedynym celem jest zmasakrowanie przeciwnika w jak najkrótszym czasie. Walczą dla sportu, umieją się posługiwać prawie każdym rodzajem broni. Ale przede wszystkim używają narzędzi poręcznych, potrafiących szybko skończyć z wrogiem. Często traktują swoje przyrządy jak osoby, niekiedy mają manię na ich punkcie, a nawet nadają im imiona i rozmawiają z nimi. Broń główna: miecz, topór, korbacz.
Złodzieje to inna bajka. Dla nich nie ważny jest rozmiar broni, ani to ilu wrogów może pozbawić głów jednym zamachem, lecz to czy broń jest cicha i skuteczna. Złodzieje unikają otwartej walki, biją się tylko na odległość, a tylko w obronie własnej podchodzą do wroga. Starają się walczyć na dystans, wolą zakończyć walkę zanim się zacznie. W trakcie wypraw ważna jest cisza i możliwość swobodnego poruszania się, więc ich broń musi być także mała. Broń główna: łuk, sztylet, shuriken.
Na koniec zaserwuję magów. Ich broń wynika z wieku i siły fizycznej. Broń jaką są kostury łatwo zamaskować i można ją wszędzie ze sobą nosić. Podstęp taki wykorzystał Gandalf z „Władcy Pierścieni”. Czarodzieje mogliby używać każdej broni, tylko po co? Starego „dziada” z pałą, przecież nikt nie ruszy. Siła broni czarodziejów tkwiła nie w możliwościach bitewnych, lecz w umiejętności wspierania swego właściciela mocą w czasie rzucania zaklęcia, a i do podpierania właściciela osłabionego przeżytymi latkami praktyk magicznych się czasem przydawała. Ale prawdę mówiąc czarodzieje tylko wyglądają na słabych. Jeśli się takowego zdenerwuje, może wyrządzić nie małą krzywdę, w postaci pękniętej czaszki, czy kości kręgosłupa. Sam się dziwię skąd w nich tyle siły. Broń główna: kostur.
Mam nadzieję że tekst się spodoba, a jeśli będziecie mieli jakieś inne teorie to zapraszam do podzielenia się nimi. Napisałem tylko o klasach głównych, żeby nie zaciemniać wyrazu tekstu.[/blok]##edit_bymozejko 2005-11-21 21:36:00##ed_end##


Autor: 418


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności