Niewidzialny Uniwersytet


[Artykuły]


Drużyna Pierścienia, Dwa grody, Powrót wojewody?

[blok]Myślałem trochę nad dzisiejszą fantastyką. Jej fundamentem jest przede wszystkim mitologia germańska. Pięć głównych ras: ludzie, elfy, krasnoludy, gnomy, niziołki. Typowe wrogie rasy to trolle, gobliny, orki, giganci. Nikt nie docenia innych mitologii. Nie słyszałem o powieści fantasy, która opierałaby się na mitologii słowiańskiej. Nawet "Wiedźmin" Sapkowskiego. Pojawia się tam mnóstwo słowiańskich motywów, jednak podtrzymuje on dalej klasyczne rasy człowiek-elf-krasnolud. Słowiańskie fantasy, to byłoby ciekawe doświadczenie. Mam zamiar podzielić się z wami myślami na ten temat.
Głównymi rasami byliby: ludzie, rusałki (wodne, leśne i polne), krasnoludy oraz skrzaty. Nie popełniajcie straszliwego błędu nazywając rusałki rodzajem nimf. Elfy też w ten sposób zaczynały swoją karierę, jako nimfy. To Tolkien uczynił je prawdziwą rasą. A więc mówiąc rusałki mam na myśli porządną rasę, nie leśne dziwadła. A skrzaty wcale nie muszą być mikroskopijne. Tak to jest z mitologią słowian, że większość istot to nimfy i duchy. Trzeba je trochę poprzekręcać, uczynić je stworzeniami z krwi i kości. Jeśli chodzi o wrogie rasy, to też mam ciekawe koncepcje. Mamuny byłyby odpowiednikami wielkich, pokracznych trolli. Zamieszkują one pieczary, napadają na ludzi... Porywają ich dzieci, robią z nich poczwary. To byłby niezły motyw: Pieczara Mamunów, którą zamieszkiwałoby kilkoro wielkich przedstawicieli tej rasy otoczonych przez mniejsze poczwary. W podobny sposób gobliny i inne humanoidy otaczają gigantów. Co do gigantów, wystarczyłoby przekręcić ich nazwę na "wielkoludy" i proszę jak to zmienia sprawę. Od razu czuć tę słowiańską swojskość. Zamiast standardowych orków (mrocznych elfów) wstawiłoby się wiły, które są przeciwieństwami rusałek (mroczne rusałki?). I w ten sposób zamiast grupy goblin-ork-troll-gigant jest wiła-poczwara-mamun-wielkolud.
Słowianie znali też smoki. Tam gdzie to wyczytałem nie było to do końca jasne. Albo słowianie dzielili smoki na wije i żmije, albo Wij i Żmij to po porostu imiona dwóch znanych smoków. Osobiście wolę tę pierwszą wersję. Można by powiedzieć, że wije są złe i na przykład czerwonego koloru, a żmije dobre i zielone.
Dalej nieumarli. Są oni perełką mitologii słowiańskiej. Wampiry lub wąpierze. Każdy je zna, nie trzeba tłumaczyć. Strzygi, kto czytał wiedźmina, też powinien wiedzieć. Upiory, czyli typowe złe duchy. Zmory, nieumarli, którzy w czasie snu siadają na człowieku i duszą go czerpiąc energię z dręczących go koszmarów. Zauważcie zbieżność: wampiry czerpią energię z krwi, zmory ze strachu. Do nieumarłych dodajmy jeszcze zwyczajne duchy, zjawy, mory i topielce. Oto mamy całą drużynę czatującą na starym słowiańskim smętarzu. Wampiry jako liderzy, mory i upiory jako piechota. Do tego strzygi i zmory jako jednostki specjalne. A nad nimi czarnoksiężnik w roli złego nekromanty. Topielców łatwiej spotkać nad jeziorami. Można ich łatwo pomylić z wodnikami. Wodniki to ludzie żyjący w jeziorach itd. Można ich dołączyć do dobrych ras. Ludzie-rusałki-krasnoludy(...) Wodniki wyglądałyby prawie jak ludzie, tyle że między palcami miałyby błonę pławną po czym można by ich poznać (tak jak elfy po uszach, krasnoludy po brodzie). No i jeszcze zapomniałem o bardzo ważnej rasie, która zrobiła karierę na całym świecie: o wilkołakach. Wilkołaki pojawiają się w prawie każdej mitologii, Słowianie nie są wyjątkiem.
Dodam też, że mamy sporo nazw na określenie demona. Można więc stworzyć mnóstwo ich rodzajów: czarty, biesy, diabły, rokity...
Do ras jeszcze wrócimy, teraz przejdźmy do klas. Proponuję te jakie znamy z gry Polanie. A więc: drwal (topór), myśliwy (łuk), włócznik (włócznia do rzucania), woj (typowy wojownik, okrągła tarcza i włócznia). Byli też chyba wtedy rycerze (miecz i tarcza), lecz nieco inni od tych, których znamy. Do zbrojnych dodajmy jeszcze górala (ciupaga, toporek), barbarzyńcę (topór, maczuga) i amazonkę (a tak! Słowianie mieli amazonki, rosyjskie "devojki"). Jeśli chodzi o czarujących, to: kapłan, czarodziej (typowy mag), wiedźma, czarownica (uroki), trucicielka (alchemia, trucizny), wróżka (wróżby), czarnoksiężnik (nekromanta? pan wampirów?). Jeśli chodzi o łotrzyków, to do typowego złodzieja i zabójcy dodamy zbójcę (który napada na drogach podróżników - Janosik, Waligóra itd).
Kolejny punkt: lokacje. W słowiańskim świecie dominują lasy, mamy mnóstwo nazw na ich określenie (lasy, puszcze, knieje, bory, łęgi, olsy...). Państwem słowiańskim rządzi książę lub wojewoda ze stolicą w swoim grodzie. Jemu podlegają mniejsze grody o nazwach związanych z dostarczaną przez nich daniną: Sokolniki, Świniary, Piekary, Bobrowniki itd. Najmniejszą jednostką administracyjną słowian są opola, czyli wioski zamieszkiwane przez góra kilka spokrewnionych ze sobą rodzin. Ostrów to wyspa położona na rzece. Nie zapominajmy także nazw, które znamy z mapy geograficznej Polski: polesia, pojezierza, pobrzeża, przedgórza, niecki, wyżyny, niziny... Polecam też tworzyć własne polskie nazwy jak Smoczogóry.
Nie mówię, że trzeba się wyrzec motywów pochodzenia innych mitologii. Nie zaszkodzi obok wampira i strzygi postawić arabskiego ghula, lub grecką meduzę. Chodzi o to, aby powieść opierała się na zasadzie człowiek-rusałka-krasnolu(...) oraz gród zamiast zwykłego miasta. Ciekawe jak wyglądałaby słowiańska wersja Władcy Pierścieni. Skrzat musi opuścić swoje opole i udać się w daleką wyprawę, aby zniszczyć magiczny pierścień w Mrocznejkrainie. Kościej, który chce odzyskać swój artefakt wysyła przeciw niemu dziewięć wampirów. Zostaje ugryziony przez jednego, jednak w Lesie Rusałek zostaje wyleczony. Tam też tworzona zostaje Drużyna Pierścienia. Cztery skrzaty, czarodziej, woj, drwal, rusałka, krasnolud :) Ale to tylko domysły.
Polecam wszystkim członkom Gildii: piszcie słowiańskie opowiadania fantasty. Ja już nadesłałem Mistrzowi pierwszy rozdział swojego – Złowrogiej Puszczy. Może dałoby się zorganizować mały konkurs na opowiadanie z tej dziedziny? Tak jak obiecałem, wracam jeszcze do ras. Zamieszczam listę wszystkich znanych mi istot mitologii słowiańskiej i legend polskich.
Bazyliszki
Białe orły
Biesy
Boruty
Chochliki
Czarty
Darmopychy
Diabły
Dusiołki
Dydki
Dziwożony
Jędzony
Kaczkodany
Kaduki
Katy
Karły
Kikimory
Kostuha
Kościeje
Kościotrupy
Krasnoludy
Latawice (Latawce)
Leszy (Dziad Borowy)
Licha
Mamuny
Marchołty
Matołki
Mory
Opsy
Paskudy
Perepłuty
Płaczki
Płanetnicy (Chmurnicy, Obłocznicy)
Poczwary
Południce
Pokusy
Porońce
Przechera
Rogalce
Rokity
Rusałki: wodne, leśne, polne
Rzędzichy
Skrzaty (ubożęta)
Smoki (całożercy): wije i żmije
Smółki
Sobierady
Strzygi
Stuha
Syreny
Szumraki
Topielice (Topce, Topielce, Utopce)
Trybki
Upiory
Wampiry
Warchoły
Wielkoludy
Wilkołaki
Wiły
Wodniki
Wrogi
Złydzienie
Zjawy
Zmory
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o niektórych z nich, wstukajcie w google "mitologia słowiańska rusałka mamuna". Jedyną stroną, jaką znajdziecie będzie kategoria mitologia słowiańska w wikipedii. Polecam.
[/blok]


Autor: 33


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności