Fantastyczna rozrywka


[Muzyka]


Ludwig van Beethoven

[blok]Chciałbym wam przedstawić sylwetkę największego z kompozytorów i muzyków w historii i najinteligentniejszego człowieka na świecie wg. Focusa (IQ 240 –dwa razy tyle co Kasparow) a przede wszystkim Autora najsławniejszych ( wysłanych nawet w kosmos ) utworów muzyki klasycznej zawsze aktualnych i nie podrabialnych do dziś.

Ludwig van Beethoven - urodzony 16 lub 17 grudnia w 1770 roku w Bonn, w owym czasie bardzo zaniedbanym mieście prowincjonalnym, liczącym sobie około 10 tysięcy mieszkańców pochodził z rodziny muzyków flamandzkich. Jego ojciec i dziadek byli muzykami bońskiej kapeli dworskiej, od najmłodszych lat Beethoven tworzył swoje własne kompozycje, jego ojciec zwracał uwagę na podstawy teoretyczne muzyki jak również ćwiczenie znanych utworów.
W 1773 zmarł dziadek Ludwiga a jego ojciec zaczął pić, czym doprowadził rodzinę do ruiny.. Już w dziewiątym roku życia Ludwig rozpoczął systematyczną naukę muzyki. Ojciec widząc jego zdolności zmuszał go do wielogodzinnych ćwiczeń gry na pianinie i na skrzypcach. Już w wieku dwunastu lat Ludwig zaczyna zarabiać jako pomocnik nadwornego organisty Dzięki jego rozwijającemu się talentowi Beethoven już w 1787 roku wyjeżdża do Wiednia. Miasto to było wtedy europejskim centrum kultury, które bardzo gościnnie przyjęło Beethovena. Przez kilka miesięcy był wprowadzany do najlepszych domów, nadążał za nowinkami mody i stał się ulubieńcem pań z towarzystwa. Później został zapoznany z Mozartem, co zaowocowało kilkoma lekcjami muzyki. Beethoven posiadał kilku przyjaciół między innymi: Stephana Breuninga, Antonina Reicha, Karla Amenda. Szczęście Beethovena nie trwało długo, wkrótce potem dostał wiadomość o śmierci matki. Rozgoryczony powrócił do Bonn. Przez pięć lat utrzymywał się z lekcji muzyki w rodzinie pewnej zamożnej wdowy. Dzięki niej po raz kolejny nawiązał kontakty z wpływowymi osobistościami. Nieoczekiwanie Beethoven dostał zaproszenie od Haydna, Beethoven przyjął zaproszenie i w 1792 roku wyjechał do Wiednia na stałe. Dzięki kontaktom, które Beethoven nawiązał w Bonn drzwi najświetniejszych salonów wiedeńskich stały dla Beethovena otworem, przysparzając mu coraz liczniejszej rzeszy słuchaczy. W 1796 odbył podróże m.in. do Pragi i Berlina. Dzięki pomocy materialnej możnych mecenasów oraz wydawaniu swych dzieł Beethoven tworzył jako niezależny artysta. Jego światopogląd, ukształtowały humanistyczne tendencje oświecenia, hasła subiektywizmu i uwielbienia natury okresu Sturm und Drang i idee Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Wraz ze wzrostem popularności rosły także ceny za kompozycje, publikacje i lekcje muzyki. Gdy Mistrz chciał opuścić miasto zaoferowano mu 4000 guldenów, aby nie opuszczał Wiednia. Taki mecenat nad Beethovenem zapewnił mu pozorny dostatek, bogactwo, w zamian tylko reprezentował Wiedeń na arenie międzynarodowej. U schyłku XVIII w. Beethoven stanowił największą chlubę Wiednia. Zarabiał znacznie więcej niż inni kompozytorzy, a jego sława sięgała poza granice Austrii. Jednak w wieku 27 lat zaczęły mu doskwierać problemy ze słuchem. Początkowo Beethoven swą chorobę starannie skrywał przed otoczeniem. Lekarze, których wynajął mówili zgodnie, że tego procesu nie da się zatrzymać i że niedługo kompozytora ogarnie wieczna cisza. Takiemu człowiekowi jak Beethoven, który dobrobyt i osobiste spełnienie zawdzięczał swojemu słuchowi, nie mogło spotkać nic gorszego. Beethoven był bliski samobójstwa ocalony został przez własną siłę charakteru i żywotność własnych sił twórczych. Nie stracił słuchu przez następne 19 lat W miarę stopniowego pogarszania się zmysłu tak ważnego dla muzyka jakim był słuch, coraz bardziej stronił od towarzystwa. Zamykał się w sobie unikając ludzi – jego przeciwnicy ( których miał coraz to więcej) mieli już gotowy obraz szaleńca który coraz to bardziej stwarza zagrożenie dla ogółu.” Od dwóch lat zupełnie przestałem udzielać się towarzysko. Nie mogę przecież powiedzieć ludziom tak po prostu: - Jestem głuchy” - Te słowa Beethovena jednoznacznie dają nam do zrozumienia ogrom tragedii, która to spotkała Mistrza. Z czasem ludzie zaczęli szargać dobrym imieniem Beethovena – gdyż w owym czasie ekstremum popularności osiągały opery i cała twórczość G. Rossiniego. Znaczenie nazwiska Beethoven zaczęło sukcesywnie maleć. Problemy osobiste Twórcy dodatkowo wpływały negatywnie na odbiór społeczny dzieł. Beethoven kilkukrotnie miał okazję do stanięcia na ślubnym kobiercu. Kiedy osiągnął 30 wiosen dał się po raz pierwszy ustrzelić strzale Amora. Wybranką jego serca była hrabina Giulietta Giucciardi, jednak ojciec hrabiny nie zgodził się na ich małżeństwo, miłość ta została wyrażona dedykacją dla Giulietty pod „Sonatą Księżycową” op.27 (rok1802) – ten akt miłości, jak również treść owej Sonaty jest genialnym przykładem romantyzmu u Beethovena. Po tym niepowodzeniu zapałał miłością do Józefiny i wytrwał w nich przez 3 lata, od 1804 do 1807 roku. Wybranka za radą rodziny odrzuciła je sama, kiedy stało się jasne, że Beethoven zwleka z podjęciem decyzji. Trzy lata później zakochał się w Teresie Malfatti, córce jednego z lekarzy, niestety miłość ta nie przetrwała. Jak mawiał Beethoven „ Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety...” W 1815 roku zmarł brat Beethovena, zlecając wspólną opiekę nad swoim synem Karlem swojej żonie i Beethovenowi. Spór o przejęcie prawa do całkowitej opieki nad dziewięcioletnim chłopcem trafił do sądu i ciągnął się przez trzy lata, Beethoven wygrał sprawę. Twórca starał się przekazać bratankowi całokształt wiedzy muzycznej – możemy zauważyć piętno dzieciństwa mistrza z Bonn, impulsywny i choleryczny charakter Beethovena uwidaczniał się z każdym dniem spędzonym ze swoim ukochanym bratankiem Flamandzkiego mistrza. Dzień po dniu relacje nas linii Beethovena i Karla ulegają stopniowemu pogorszeniu. Emocjonalne oczekiwania opiekuna w stosunku do dziecka wywierały na Karla tak ogromną presję, że w 1826 r. podjął on próbą samobójstwa. Ostatnie zlecenie, kwartet smyczkowy F-Dur zakończył w 1826 roku mniej więcej w tym samym czasie, w którym jego bratanek popełnił samobójstwo. Smutny był koniec marzeń twórcy o wielkim następcy.... To tragiczne wydarzenie miało wpływ na twórczość Beethovena, jego muzyka była przepełniona tęsknotą i żalem za bratankiem. Beethoven wciąż dyrygował podczas premier, choć nie słyszał entuzjastycznego aplauzu za plecami. Beethoven ciągle komponował ale nie były to już wyżyny jego twórczości. Na łożu śmierci, w Wiedniu 17 lutego 1827 roku, po trzech operacjach, oczekując czwartej, pisze z pogodą: „Czekam cierpliwie i myślę: każde zło przynieść może jakieś dobro”. Tym dobrem stało się wyzwolenie, „koniec komedii”, jak rzekł umierając – powiedzmy; tragedii jego życia. Umarł podczas burzy z zamiecią, wśród huku piorunów. Obca ręka zamknęła mu oczy 26 marca 1827 roku. Jego pogrzeb był wielką manifestacją poparcia i uznania twórczości Beethovena – przybyło nań około 20 tysięcy ludzi...

Pytanie: Beethoven klasyk, czy romantyk? Nie jest wcale pytaniem retorycznym. Odpowiedz wymaga bowiem zagłębienia się w życiorys jak i twórczość Mistrza. Klasycyzm był w muzyce okresem kiedy wszystko było wzorowe, doskonałe (od łacińskiego classicus – wzorowy), Beethoven jest zaliczany do Trójki Klasyków Wiedeńskich – wiec możemy twierdzić że był klasykiem lecz jego twórczość mówi nam co innego. – Wprawdzie w niektórych wcześniejszych dziełach Mistrza słyszymy doskonałość, harmoniczność i spójność, nie wybijanie się poza ustalone normy kompozycyjne, lecz z czasem słyszymy zmianę nastroju, rodzaju kompozycji – tworzenie nowego prądu kompozycyjnego w muzyce jakim był romantyzm. Haydn był jego „przyjacielem” – więc żyli w podobnym okresie czasowym, lecz Mozart umarł w 1891roku a Beethoven wyjechał do Wiednia w 1892 więc żyli w nieco innym przedziale czasowym, różnice w twórczości są zauważalne. Podczas gdy Haydn jak i Mozart są typowymi muzykami klasycyzmu Beethoven jest swoistym mostem , łącznikiem pomiędzy epokami. Beethoven skomponował dzieła wybitne takie jak Symfonia Pastoralna w tonacji durowej czy Sonata Patetyczna w tonacji molowej, które zna cały świat, są one przepełnione nostalgią , swoistym żalem, podniosłością i tęsknotą za słuchem, który został mu odebrany... - A z teorii muzyki wiemy że romantyzm to subiektywizm autora, silny emocjonalizm (wyjątkowo eksponowany u Beethovena), jak również patriotyzm i ludowość. Romantyzm to z łaciny romanice- ludowo. U Beethovena jego ból i troska o teraźniejszość miesza się z uczuciami, które szargają nim.

Cechy romantyzmu widoczne są u Beethovena jak na dłoni. Całe jego życie podobne jest do burzliwego dnia. – Na początku młody, przejrzysty poranek. Zaledwie kilka tchnień tęsknoty. Ale już w nieruchomym powietrzu tajemna groźba, ciężkie przeczucie. Nagle wielkie cienie przebiegają, tragiczne grzmienia, chwile szemrzącej i strasznej ciszy, wściekłe porywy wichru w Eroice i Symfonii c-moll. Po 1810 roku równowaga duszy załamuje się. Światło staje się dziwne. Gorączka, trucizna miesza się do wszystkich uczuć. Nawet wesołość nabiera szorstkiego i dzikiego charakteru. Nas początku IX symfonii nagle w szczytowej chwili orkanu ciemności rozdzierają się, Noc pierzcha i pogoda dnia zostaje wrócona nam aktem woli. Obecnie IX symfonia – jej patetyczny i radosny finał jest oficjalnym hymnem Unii Europejskiej pod nazwą „Ody do radości”.

Na zakończenie trzeba by twórczość Beethovena podsumować i wydać osąd czy jest on klasyka czy też może za romantyka. Nie sposób mogę udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi gdyż wielcy teoretycy muzyki spierali się o to i spierają, reprezentantem jakiego kierunku był Ludwig van Beethoven.
Nazywanie Beethovena klasykiem, choć jego dzieła mają pewne ramy narzucone przez klasycyzm, wydaje się być nieco naciąganym. Beethoven jest twórcą bardziej romantycznym w moim mniemaniu niż klasycznym. – Jego walka z postępującą głuchotą, bujne i nie do końca udane życie osobiste jak i żywa reakcja na wydarzenia dziejowe w twórczości (bitwa pod Austerlitz, Napoleon Bonaparte, Rewolucja Francuska), które były przelewane na partytury, jego walka o Karla jak i rozterki związane z przeszłością dają nam pewną wskazówkę za kogo mamy uważać Beethovena.
Beethoven był najważniejszym muzykiem naszej ery, jak również prekursorem i twórcą epoki, która inspirowała następne pokolenia, epoki wyzwolenia wśród twórców ROMANTYZMU... Jako ostatni argument przestawiam życie Beethovena, twórczość i cytat z wypowiedzi Ludwiga van Beethovena: ” Muzyka to pożywka, dzięki której duch żyje, myśli i tworzy”... Dalsze rozprawiania nie mają merytorycznego sensu gdyż kim by nie był Beethoven, czego by nie reprezentował, pozostanie w pamięci wszystkich melomanów, także w mojej, jako wielki twórca muzyki, która jest uważana do dziś za jedną z najlepszych na świecie...

I moje bardziej osobiste doświadczenia. Nie mam wykształcenia muzycznego, a słoń nadepnął mi na ucho wielokroć i za autorytet broń Boże nie uważam się. Ale wiem na pewno że muzyka tworzona przez tego geniusza to rzecz niezwykła, zbyt niezwykła by być dziełem człowieka – wsłuchując się w podniosłe tony i rzewne lamenty smyczków przenosimy się w inną, empatyczna rzeczywistość, nie da się tej muzyki słuchać „na pół gwizdka” nie można się przy niej uczyć , czy bawić –nie, jej trzeba się oddać całym sobą , bo tylko wtedy gwarantuje ona implozje Ducha. Polecam słuchanie oryginalnej - (bo dobrej jakościowo) płyty nagranej przez pełną orkiestrę symfoniczną, najlepiej nie-niemiecką, a słuchać polecam w ciemnym pokoju z lampką wina w ręce... – nic tak nie wycisza i nie uspokaja. To magia.


Niektóre największe dzieła:

Symfonie:
I Symfonia C-dur op. 21
II Symfonia D-dur op. 36
III Symfonia Es-dur \"Eroica\"op. 55
IV Symfonia B-dur op. 67
V Symfonia c-moll op. 67 VI Symfonia F-dur op.93
VII Symfonia A-dur op. 92
VIII Symfonia F-dur op. 93
IX Symfonia d-moll z udziałem chóru op. 125

Koncerty:
III Koncert fortepianowy c-moll, op.37
IV Koncert fortepianowy G-dur, op.58
V Koncert fortepianowy Es-dur \"Cesarski\",op.73
Koncert skrzypcowy D-dur ,op.61
Koncert potrójny C-dur ,op.56

Spośród dzieł wokalno-instrumentalnych najważniejsze są:
jedyna opera- Fidelio (z 3 uwerturami Leonora I, II, III, oraz uwerturą Fidelio);
wielka msza symfoniczna Missa Solemnis (1823);
oratorium Chrystus na Górze Oliwnej (1803),
pieśni (Adelaida, cykl Do dalekiej ukochanej).

Żródła:
www.republika.pl/nailtex_15
wikipedia
Wielka encyklopedia muzyki, Poznań, 1976r
Okładka płyty „Classical Masterpieces Best of Beethoven CD” The London Symphony Orchestra CD[/blok]


Autor: 323


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności