Fantastyczna rozrywka


[Humor, dowcipy, zabawne historyjki]


Zjazd w Rybniku

[blok]Siostra kazała mi napisać o naszym wypadzie do Rybnika... czasu ani zdrowia nie mam wiec o będzie telegra ( a w razie czego się wytnie) Darco: godzina 14- kończę robotę- -dzwoni Atak - jedź do mnie takim i takim autobusem- będę w domu na pewno.
14.22- co?? stoisz pod drzwiami.. nie, no ja chce Ci otworzyć tylko nie mogę....nie no umiem przecież.. ale mnie po prostu jeszcze w domu nie ma...
14.36- Aga?? nadal czekasz pod drzwiami?? z tymi dwiema wieeelkimi i ciężkimi torbami?? nie?? a co robisz...aha siedzisz w środku...nie zamknąłem mieszkania?? aaaa Mama była w środku.... no patrz...zapomniałem prawie że ona też tam mieszka...
14 45 ( 30 min po obiecanym terminie) dojechałem do domu...tam zastałem moją Matkę i Atak w kuchni...wyglądały jakby mnie obgadywały przez 30 min i były z tego powodu bardzo zadowolone...;/ rozpakowałem plecak i poszedłem pod prysznic , słusznie mnie mając że jak ja się będę kąpał - to ominie mnie sprzątanie, pakowanie itepe.. ominęło.. zgadnijcie kto był tak naiw...miły i mi pomógł:>???
godz. 15.15 spoooko- mamy godzinę - jedz Aga....nie chcesz już < nikt nie widzi??> to dawaj ja zjem
godz. 15. 20- spokoo Aga to małe miasteczko...zdążymy...
15. 25- Aga.. nie wiem czy mówiłem ale trzeba sie zbierać.....naładowałaś telefon?? nie??? prądu nie ma??? jest?? aha..w pociągu taaa...
15.27- AGAAAAAAAAAAAAAAAAAAA_ WYNOSIMY SIE!!!- (w tym miejscu nastąpiła krótka szamotanina podczas której spróbowałem wyrwać jej jeden z dwóch plecaków....a jak już mi się udało do mnie musieli prawie nieść--nie wiem co ona tam wiozła? ?KAMIENIE???
15. 32- autobus linii 22..aga....nie wiem czy ja CI mówiłem.. ale na dworzec jedzie się ponad pół godziny.. a zapomniałem że jest objazd...możemy nie zdążyć.... 15.40- aga...no jak narazie jest dobrze- no nie denerwuj sie już- popatrz tan 2km z przodu widać kawałek asfaltu miedzy samochodami....co? myślisz że to chodnik??? no może i chodnik ale przed chwilą tam jechał samochód...- nie nie straż pożarna...taa?? czerwone powiadasz.. hm... ładna pogoda
15. 45 - aga nie chce zapeszać ale...-ej weź tę ręce z mojego gardła!!!! dobrze juz nic nie mówię....
15.55- aga pociąg odjeżdża za 12 min... będziemy musieli biec...no dobrze...ty nie będziesz musiała.. nie krzycz już...no... 16.03 - dwa studenckie do Katowic?? zaraz...kto ma portfel.. aga.. chyba zostawiłem w domu.. wracamy??.........aaaaaaaaaaa!!!! 16.06 - no i co z tego że to JA tu mieszkam...nie musze wiedzieć gdzie są wszystkie perony... ale popatrz tam coś jedzie...
16.12 a nie mówiłem że sie spóźni...dwie minuty ale zawsze.. możesz sie trochę przesunąć chciałbym postawić obie nogi na ziemi. .dziękuje.... no i co.. będziemy tak stać całą drogę..?? hm.. to tylko 8h w pociągu ....no co tak patrzysz...mogło być gorzej.. jak...np mogliśmy wsiąść do pierwszej klasy...co?? to JEST pierwsza klasa?? no...ale nie wygląda- zresztą nawet jak będą sprawdzali to można powiedzieć że tylko przechodzimy...to co że to pierwszy wagon....nie można sie przejść??
16.24 Aga wytrzymasz??
16. 34 Aga?? wytrzymamy??
16. 44 Aga?? czy JA wytrzymam??
17. 18- w przedziale pierwszej klasy zwolniło sie jedno miejsce....przez pół godziny debatowaliśmy z Atak kto ma je zająć- aż w końcu przyszła jakaś kobiecina i nas ubiegła.. stara czarownica....
17.47- w Aleksandrowie wysiadły kolejne 3 osoby... wreszcie usiedliśmy...nie mając biletu na 1-sżą klasę ale zawsze....
19.34 - myślisz że Ford będzie?? a myślisz że zauważymy tą całą Łódź w ogóle.. wiesz żeby nie przeoczyć...
19. 55- nie ma go ..a u ciebie.. co? Jak to nie możesz otworzyć okna z tamtej strony.. a młotek?? jest obok...
21.18..śpisz??aga??AGA SPISZ?? tak?? aha no to śpij słodko.....
21.47- a myślisz że przeoczymy te Katowice? nie myślisz....to nie myśl.. 22.03 - głodny jestem.....
22. 17 - aga daj mi swój plecak pod głowę...to co że ja mam taki sam- twój wygodniejszy
22. 47- Katowice główny... wysiadamy.. na pewno?? dobra juz nie krzycz...ale poczekaj EJ..AGA!!!!
22.48- to co że byśmy pojechali dalej... i tak jedziemy... wahadłowy mówisz?? czyli co wraca??? oooo fajnie byłbym wcześniej w domu...- no co tak patrzysz...
22. 57-(dworzec główny- KAtowice) o patrz tam jest i otwarty spożywczy... wejdziesz?? poczekam z bagażami. .wiesz czego szukać.. - JAK TO NIE MA ?? NIE MA WÓDKI>??? TO IDZIEMY !!
22. 58 nie, nie wiem z czego sie śmiali ci państwo.... ee tam
23.02 - o patrz...Murzyn....
23.03 - nie wiem czemu sie wściekł.... przeciesz go nie wyzywałem od czarnuchów...ooo patrz wraca...AGA!!!!!!
23.05- kupisz mi drożdżówkę?? AGA?? to co że tu nie sprzedają.. ale mi kupisz prawda????
23. 08..Aga...a drożdżówka miała być z grzybami...nie nie ma....znaczy są.. ale tylko na opakowaniu....narysowane...jaka świeża.. świeża to ona była zanim wynaleziono bakterie może...a teraz...relikt nie naszych czasów...
23.11 myślisz że ten pociąg co ma napisane na czele \"Rybnik\" ma coś wspólnego z Rybnikiem??
23. 18- zupełnie nie wiem czemu ten konduktor był taki niegrzeczny.... przecież grzecznie zapukałem do kabiny.. grzecznie przeprosiłem tą panią na której leżał i zapytałem sie go najuprzejmiej jak umiem...
23. 22- jedziemy...Aga....a nie zapomnieliśmy biletu...jak to ja.. a Ty nie kupiłaś...o żesz....
23. 28- widzisz miła pani konduktor nam chętnie sprzedała bilet.... to co że nieważny... ale jak od niej to chyba ważny... nie nie wiem czemu pytała czy damy jej na jeszcze jedno piwo...
23. 48- myślisz że ta stacja z napisem Rybnik to już tutaj...tam nie pisze Rybnik mówisz?? aha to pewnie nie tu...
23. 54- Aga...myślisz że Mistrz nas pozna?? myślisz że będzie konfetti i szampan?? a myślisz że da mi autograf?? Aga?? gdzie z tym nożem.. aaaaaaa!!!
00.06- wysiadamy. zapomniałem plecaka... niestety odjeżdżającego pociągu nie dało sie dogonić....Aga mówi że oba zabrała ale ja nie wierze...hm.. chociaż on faktycznie wygląda jak mój....
00.07- Witaj Mistrzu...cześć mały.... dobra nie będę na ciebie mówił mały.. ale weź ode mnie ten plecak...to co że jest większy od Ciebie.. bądź mężczyzną.. znaczy chłopcem... co tak wszyscy patrzycie?? c.d n[/blok]##edit_byford 2005-11-18 14:56:14##ed_end##


Autor: 323


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności