Fantastyczna rozrywka


[Filmy]


The darkness(Ciemność)

[blok]Ostatnio od kolegi pożyczyłem film, o którym dużo się nasłuchałem. Nie jest to najnowszy hit bo film zrobiono w 2002 roku. O scenariuszu można by powiedzieć, że to nic innego jak kolejny mało oryginalny film z klasycznej już serii o nawiedzonym domu ale nie do końca. Ważnym elementem są zdjęcia, dzięki którym czujemy wręcz przygnębiający nastrój domu i tytułową ciemność. W filmie nie ma za wielu efektów specjalnych co nie znaczy, że nie jest dobry. Nadrabia dźwiękiem i dobrą grą aktorów. Już na samym początku widzimy prześwity jakiegoś domu, dzieci, krwi, czegoś strasznego. Przedstawię wam teraz trochę fabuły:
Pewna amerykańska, cztero osobowa rodzina postanawia wyjechać z kraju i przenieść się do Hiszpanii, gdzie są korzenie głowy rodziny. Tam kupują stary dom, który jest nieco oddalony od miasta. Jak się można domyślić nie wiodą spokojnego życia. Ojciec(Iain Glein) ma nawrót pewnej choroby związanej z przeżyciami z dzieciństwa. Choroba sprawia, że dostaje ataków złości i zachowuje się jak bomba, która lada chwila może wybuchnąć. Coraz bardziej denerwują go nagłe spadki napięcia elektrycznego każdego wieczoru w domu. Ich 9 letni syn też zachowuje się inaczej, rysuje dziwne rysunki z dziećmi które mają poderżnięte gardła, z każdym dniem jest coraz bardziej poobijany, a w jego pokoju dzieją się dziwne rzeczy. Matka(Lena Olin) wydaje się w ogóle nie brać na serio tego wszystkiego co zaczyna dziać się z jej bliskimi, uważa że wszystko jest normalnie. Jedynie Regina(Anna Paquin) ich córka zaczyna się niepokoić tym wszystkim. Próbuje przekonać matkę, że coś jest nie tak z ich domem jednak to pogarsza tylko więzi pomiędzy nimi obiema. Razem ze swoim chłopakiem Carlosem chce się dowiedzieć czegoś więcej o domu, w którym mieszka. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Regina odnajduje ślad architekta, który projektował dom na zlecenie tajemniczej grupy ludzi. Czyżby cała przeprowadzka okazała się jakimś większym spiskiem? Okazuje się, że architekt jest to jedyny człowiek, który może im cokolwiek powiedzieć na ten temat. Regina dowiaduje się, że oprócz jej rodziny w domy mieszka coś jeszcze. Jak by tego było mało ma to jakiś związek z nadchodzącym zaćmieniem słońca i tajemniczym zaginięciem dzieci sprzed 40 lat...
Może i to nie jest zbyt oryginalny scenariusz jednak posiada własny klimat. Chociaż czasami podczas filmu nasuwają się nam pytania dotyczące niewyjaśnionego lub bezsensownego postępowania postaci, a reżyser(Jaume Balagueró) pozostawia nas bez odpowiedzi.
Co ciekawe na film nie wydano dużych pieniędzy. Dla mnie najbardziej się podobało zaskakujące zakończenie (żaden tam happy-end ;). Jeśli miałbym oceniać dałbym 7/10 mimo pewnych niedociągnięć można się przestraszyć(i chyba o to w tym chodzi ;). Niekiedy stereotypy takie jak ten dają nam do zrozumienia, że nie potrzeba oryginalnych pomysłów żeby powstał fajny film. Jak widzieliście film Inni i podobał wam się to uważam, że byłoby warto poświęcić 100 minut ze swojego życia na obejrzenie Ciemności. Życzę miłego oglądania.[/blok]##edit_bywujdans 2005-12-04 18:46:25##ed_end####edit_bywujdans 2005-12-04 18:55:57##ed_end##


Autor: 44


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności