Dorota Terakowska

[blok]Dorota Terakowska urodziła się 30 sierpnia 1938 roku w Krakowie w rodzinie typowo mieszczańskiej. Dziadek Franciszek Salezy Terakowski był blisko związany z kościołem. Jej rodzice to Anna i Marian. Ojciec prowadził wytwórnię wyrobów ze srebra i kości słoniowej przy ul. Grodzkiej. Mama urodziła się w Sance pod Krakowem i jej ślub z tatą Doroty to był dla dziadków czysty mezalians. A jednak Dorota zawsze się cieszyła, że porównywano ją do swojej mamy, bo właśnie ona była najciekawszą osobą w rodzinie.
Uczęszczała do Liceum Muzycznego i Joteyki Gimnazjum dla dziewcząt, skąd została dyscyplinarnie usunięta. Swą młodość związała z „Piwnicą pod Baranami”, gdzie pracowała jako barmanka. Miała problemy ze szkołą, ale zdała maturę w Liceum dla Pracujących w 1955 a dyplom z socjologii uzyskała w 1965. W latach 1965-1968 była pracownikiem naukowym w Pracowni Socjologii Kultury przy Pałacu pod Baranami. Pełniła funkcje redaktora i publicystki "Gazety Krakowskiej", „Przekroju” oraz "Zeszytów Prasoznawczych". Była współzałożycielką i współpracowniczką "Czasu Krakowskiego" (1990), a także wiceprezesem Spółdzielni Dziennikarzy Przekrój (1995-1999). Należała do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1971-1981), Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (od 1989) oraz Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych (od 1982).
W stanie wojennym została wyrzucona naraz z dwóch redakcji - z „Przekroju” i z „Gazety Krakowskiej”. Aby móc jakoś zarobić na życie (nikt nie chciał wydać jej żadnej książki), zaczęła robić swetry na drutach, co w tamtych czasach było częstą formą zarobku kobiet.
Od wydania „Gumy do żucia” (1986) poświęciła się już tylko literaturze. Była autorką książek dla dzieci i młodzieży z gatunku fantasy, chętnie czytaną także przez dorosłych. Zaczęła pisać późno - między 40 a 50 rokiem życia. Pierwszą książkę („Babci Brygidy szalona podróż po Krakowie”) napisała, bo chciała odejść z zawodu dziennikarskiego. I ta książka do dziś jest czytywana w szkołach i lubią ją nauczyciele nauczania początkowego. Mówiła, że dla obecnego młodego pokolenia pisze się bardzo trudno. Nie można znudzić, prawić kazań. Swoje książki pokazywała córce Małgosi. Jeżeli zareagowała chłodno to znaczy, że książka nie ma duszy.
Dorocie bliska była fantastyka oraz „mózgowe łamigłówki”. Czytała Dostojewskiego, Manna, Prousta, Kafkę, Conrada, Faulknera, Marqueza, Bułhakowa i „Władcę Pierścieni”. Lubiła malarstwo Boscha, Goyi, secesję oraz surrealistyczny humor i Woody`ego Allena. Uwielbiała wszystko to, co mroczne, także w muzyce, więc słuchała Wagnera, Bruecknera, Mahlera.
Ze swoim mężem Maciejem Szumowskim była 32 lata i jak mówiła, nigdy się z nim nie nudziła. Dorota przyznawała się, że boi dawać mu swoje książki do przeczytania, ponieważ jest on wymagający i surowy w ocenie. Pisarka nie lubiła sprzątać i gotować, ale zajmowała się domem, gdy jej dwie córki - Kaśka i Małgorzata – były małe.
Dorota pisała książki dla dorosłych, gdzie ukazywała problemy w sposób kontrowersyjny. W powieści „Poczwarka” zajęła się z subtelnością „dziećmi gorszego Boga” - z zespołem Downa. To książka o dziwnym świecie, który to dziecko wewnętrznie stwarza. Jest współautorką poradnika „Być rodziną, czyli jak budować dobre życie swoje i swoich dzieci I” oraz drugiej części (obie napisała razem z Jackiem Bombą). Dorota pisała też książki do najmłodszych: „Babci Brygidy szalona podróż po Krakowie. Dzień i noc czarownicy.” Pisywała felietony ("Dobry adres to człowiek"), reportaże („Próba generalna") oraz "13 miesięcy i 13 dni gazety krakowskiej". Na podstawie jej powieści nakręcono w 2004 film „Ono” Małgorzaty Szumowskiej.
Pisarka dostała następujące wyróżnienia:
1.Tam gdzie spadają anioły
tytuł "Książka Roku 1999" od polskiej sekcji IBBY. Adaptacja sceniczna Pawła Kamzy na scenie polskiej w Czeskim Cieszynie. Kolejna nagroda - Laur "Pawiego Pióra" - 2003.
2.Samotność Bogów
tytuł "Książka Wiosny 1998" od "Megaronu" i Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu. Tytuł "Książka Roku” od polskiej sekcji IBBY. Nominacja do Paszportu Polityki od Przemysława Czaplińskiego. Nominacja do nagrody pisarzy sf - Srebrnego Globu
3.Córka Czarownic
Światowa Honorowa Lista Hansa Christiana Andersena i tytuł „Książka Roku 1992" od polskiej sekcji IBBY. Książka ma być przetłumaczona język włoski
4.Lustro pana Grymsa
"Bestseller Dziecięcy 1995" - od jury dziecięcego Fundacji Świat Dziecka
5.Władca Lewawu
lektura szkolna, Złota Dziesiątka najlepszych książek dla dzieci lat 80.
6.Ono
nagroda księgarzy "Witryna 2003" dla najważniejszej książki roku w kategorii: wydarzenie księgarskie.
Krakowska Książka Miesiąca (kwiecień 2003)

Autorka została nominowana do pierwszej edycji nagrody prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego
za twórczość dla dzieci i młodzieży, w kategorii "proza" (razem z Małgorzatą Musierowicz), a w 1998 roku została nominowana do Paszportu Polityki.
Córka pisarki Katarzyna T. Nowak napisała jej biografię pt. “Moja mama czarownica. Opowieść o Dorocie Terakowskiej„. Autorka przedstawia prawdziwą historię niezwykłej, twórczej, niepokornej, upartej do granic możliwości kobiety, która nie pasowała do żadnej szkoły, szukała siebie w szaleńczym stylu życia cyganerii krakowskiej, w Piwnicy pod Baranami, w klubach jazzowych, kabaretach. Wszędzie musiała być pierwsza, jeśli nie najlepsza, to najgorsza.
Dorota Terakowska była osobą bardzo krytyczną wobec siebie i innych, pełna dystansu, ale zarazem odważnie, bez uników trzymała się swoich pomysłów i rozwiązań literackich, nie dawała się nikomu zbijać z tropu. Ze swoich cierpień nie chciała robić tematu literackiego. Znosiła je dzielnie, ale uważała je za temat nie na sprzedaż, z tym tematem chciała się zmagać sama, w otoczeniu najbliższych.
Miała swoją metodę pisania. Jak mówiła, nową książkę zaczynała od końca: pisała zakończenie i pierwsze zdanie. Najwięcej czasu zajmowało jej właśnie wymyślenie początku i zakończenia. Gdy to już było, siadała do komputera i napisanie reszty, nawet kilkuset stron, nie stanowiło już takiego problemu. Podczas ostatniego spotkania w WL-u zdradziła, że ma pomysł na nową książkę. Niestety, już jej nie przeczytamy. (...)
1 lutego 2004 umarł mąż Doroty, Maciej Szumowski a 4 stycznia 2004 Dorota odeszła na zawsze...
Na pamiątkę tych wspaniałych ludzi na krakowskich Klinach powstał Park im. Maćka i Doroty - posadzono obok siebie jarzębinę płaczącą i wiąz...[/blok]

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności