Kroniki Fantastyczne


[Krainy]


LEGENDY ŚWIATA MYRIEN: Legenda ze Świątyni Południa

[blok]LEGENDY ŚWIATA MYRIEN : Legenda ze Świątyni Południa
Autorka: Miranda
Jakieś trzysta lat, czyli nie tak bardzo dawno temu, gdzie rzeka Devra swoje wody toczy, spotkały się dwie armie - armia Treganii, największego ówczesnego mocarstwa, oraz Kasmirii - niewielkiego państwa ościennego, bogatego jednak w żyzne ziemie i surowce mineralne. Bitwa ta była zwieńczeniem najdłuższej i najbardziej krwawej wojny w tej części świata. Konflikt między dotychczas pokojowo nastawionymi państwami wynikł z chciwości władcy tregańskiego. Chciał on posiadać na własność Wielkie Kopalnie, usytuowane nieopodal Przełęczy Strażników, na ziemiach kasmiryjskich. Od samego początku wojny przewaga militarna była po stronie Treganii, jak też było w tej ostatniej bitwie. Armia Treganii obróciła w pył wojska Kasmirii, która niebawem znikła z mapy świata. Było to za panowania Hirama Zdobywcy z rodu Arnaud. Dynastia ta panowała w Treganii jeszcze dwa pokolenia, gdy do władzy Corrybut zwany Szarym.
W tych właśnie czasach w Candaharze, byłej stolicy Kasmirii, żyła dziewczyna imieniem Fella. Podobno pochodziła z rodu zubożałej szlachty. Gdy miała około 20 lat, do miasta dotarły pogłoski o rzekomym buncie na południu, które okazały się prawdziwe. Oddziały buntownicze pod wodzą niejakiego Tavisa Noheriana kroczyły na północ, w głąb lądu. Gdy dotarły do Candaharu, Fella wstąpiła do armii jako dobosz.
Nadzwyczaj łatwo wojska buntownicze zdobywały kolejne tereny. Nie minęło wystarczająco dużo czasu, aby kasmiryjski płomień zgasł w sercach prostych ludzi. Ówczesny król Treganii, Corrybut Szary, był według kronikarzy najgorszym władcą w historii państwa. Jednak, gdy wojska buntownicze zdobyły ośrodek handlu światowego - Shinerię, przybyły tam armie Corrybuta i otoczyły miasto. Wielu dzielnych wojowników zginęło podczas oblężenia. Gdy prawie zupełnie nie było już szans na samodzielną obronę, Noherian osobiście wypowiedział do Felli pamiętne słowa:
- Biegnij co sił w nogach do Wielkiego Lasu i sprowadź pomoc Nocnych Elfów, naszych przyjaciół. Niech płomień Riviel cię chroni.
Fella, posłuszna rozkazom, nocą cicho wymknęła się z oblężonego miasta i ominęła obozy wroga. Dzień i noc biegła po Szkarłatnych Równinach, aż w końcu dotarła do granicy lasu. Ostatkiem sił przekazała wiadomość elfom. Jeszcze tego dnia wyruszono na odsiecz. Oblegający nie spodziewali się ataku od tyłu i wpadli w panikę. Elfowie pojmali Corrybuta Szarego, który był wśród oblegających. Po negocjacjach trwających trzy dni i trzy noce Corrybut zgodził się pod przysięgą oddać na zawsze część ziem Kasmiryjczykom. Władcą nowopowstałego państwa jednogłośnie okrzyknięto Tavisa Noheriana. I wtedy ktoś zapytał:
- A kto zostanie królową?
Niektóre podania mówią o śmierci Felli od bełtu czy jej tajemniczym zniknięciu w płomieniach. Najprawdopodobniej jednak żyła i z radością została królową, bowiem od dawna coś czuła do przywódcy buntu. Ich para jest przodkami całej dynastii Noherian. Od imienia Felli pochodzi też nazwa tajemniczo ukształtowanych zakoli rzeki na Ostatnim Pustkowiu.
To była opowieść o chwalebnym powstaniu Kasmirii po jakże jej haniebnym upadku.
Lecz niewiadomo
Czy jest prawdziwa
Bo jak z historią
Różnie to bywa.[/blok]


Autor: 247


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności