[blok]Morski Lud został stworzony przez boga Eadra. Należą do niego syreny oraz trytony. Zamieszkują oni niezbadane głębiny oceanów, gdzie towarzyszy im niezliczona ilość ryb oraz innych zwierząt wodnych. Od spraw ludzkich wolą trzymać się z dala, dlatego rzadko oddalają się od swych domów. Większość widywanych przedstawicieli tej rasy to zbrojni lub zwiadowcy. Nie są agresywne. Wolą wypoczywać na skałach i brać kąpiel słoneczną, niźli walczyć. Niejeden marynarz rzeknie, że owe istoty są strasznie złośliwe. Otóż, kryje się w tym ziarnko prawdy. Lubią oni czasem robić ludziom drobne psikusy lub naśmiewać się z nich. Głównym obiektem żartów są nogi, gdyż Morscy Ludzie uważa je za pokraczne twory, które są stokroć gorsze od ich rybich ogonów. Pośród stworów tych najczęściej spotykamy bardów, gdyż ich głosy są bardzo delikatne i dźwięczne. Niewielu jest wojowników, lecz Ci, którzy wybrali tą profesję są dobrze zorientowani w swoim rzemiośle. Ich ulubioną są ciężkie kusze wykonane z muszli, korali i innych podwodnych skarbów. Rolę bełtów pełnią jadowite kolce ryb. Podczas walki najpierw zasypują przeciwników gradem pocisków, a następnie przechodzą do walki wręcz, dzierżąc w dłoniach niebezpieczne trójzęby. Nie warto ich denerwować, gdyż mogą wyrządzić niemałą krzywdę. Istoty te mówią wspólnym i wodnym.
Możemy wyróżnić kilka rodzajów przedstawicieli Morskiego Ludu. Są to:
Syreny – są morskimi odpowiednikami płci pięknej u ludzi. Mamy tutaj dwie podgrupy:
1. Syreny właściwe i kobiety, które od pasa w dół mają rybi ogon. Są to typowe przedstawicielki podwodnego ludu. We włosy wplątane mają wodorosty oraz inne rośliny wodne. Często ozdabiają swoje ciała za pomocą muszli, naszyjników wykonanych z pereł i z korali. Ten rodzaj syren nierzadko rozkochuje w sobie marynarzy. Związek ten nie ma zazwyczaj szczęśliwej przyszłości, gdyż ani człowiek, ani syrena nie chce porzucić swojej postaci, aby stać się tym samym, co partner. Lubią wygrzewać się na słońcu. Często towarzyszą im morświny i delfiny.
2. Złowieszcze syreny – nie są tak piękne, jak te wyżej wymienione. Są to pół-kobiety, pół-ptaki, przypominające harpie. Ich szczęki wyposażone są w ostre i liczne kły. Tęczówki ich oczu mają kolor krwistoczerwony. Istoty te przesiadują na wystających na pełnym morzu skałach i za pomocą swoich melodyjnych pieśni wabią niemądrych żeglarzy, aby później ich skonsumować. Często mylone są z syrenami właściwymi.
Trytony – mężczyźni wśród Morskiego Ludu. Dysponują dużą siłą fizyczną. Mają niebieskozielone, długie włosy, srebrzystą skórę oraz idealnie wyrzeźbione ciała, przez co wyglądają jak posągi bogów na Akropolu. Niektórzy z nich wybierają ścieżkę wojownika. Pełnią wtedy rolę strażników najcenniejszych skarbów oceanicznych głębin. Spotkać ich można we wnętrzu wraków statków. Trytony bardzo rzadko pojawiają się na powierzchni. Są małomówni. Ci, którzy naruszą spokój Morskiego Ludu, zostają wystawienia przez trytonów, na działanie prądów morskich w odległości co najmniej piętnastu kilometrów od brzegu.
Morski Lud jest naturalnym wrogiem Sahuaginów (o których może kiedyś napiszę ;)). Rasy te toczą ze sobą zażarte wojny, utrudniając jednocześnie handel drogą morską.
Z pewnością kiedyś natkniecie się na istoty przedstawione przeze mnie powyżej. Mam nadzieję, że ów tekst pomoże wam w obcowaniu z nimi.[/blok]

Autor: 619