Kroniki Fantastyczne


[Bestiariusz]


Indyjskie nimfy

[blok]Ten artykuł poświęcam istotom przypominającym na poły nimfy, na poły muzy, czy coś w tym stylu. Łączy je indyjska mitologia.
Gandharwowie

„Został wyzwany do walki przez potężnego króla boskich muzyków gandharwów i stoczył z nim wielką bitwę na polach Kurukszetry. Bitwa trwała trzy lata i w ostatecznym pojedynku magiczna moc króla gandharwów okazała się silniejsza i pokonał on i zabił króla Citrangadę.”

Mahabharata

Gandharwowie są istotami półboskimi. Podobnie jak apsary, narodzili się z córek bogini Dakszy: Muni, Prawa i Kapila. Choć ojczyzną ich jest boskie niebo, żyją także na ziemi. Lubią gęste lasy lub nieprzestępne góry. Pełnią funkcję boskich muzyków i śpiewaków.
Żywią się zapachami. Wdychając przyjemną woń zaczynają się mienić jak klejnoty, zaś pod wpływem smrodu stają się niebezpieczni.
Jak wynika z powyższego cytatu, gandharwowie podobnie jak ludzie mają swoich królów. Są dobrymi wojownikami, choć przewagą ich jest raczej magiczna moc. Potrafią m.in. uzdrawiać.
Wedle pewnego mitu, do obowiązków gandharwów należało m.in. pilnowanie somy – boskiego napoju. Miała ona zapewniać nieśmiertelność, a bogowie zastrzegli sobie do niej prawo.
W wolnym czasie uprawiają swoje zdumiewające ogrody. Tak, ogrody, to ich pasja. Mają tam liczne i magiczne zioła, a także niespotykane kwiaty. Są bardzo przewrażliwieni na ich punkcie i nie zawahają się użyć przemocy w ich obronie.
Źli przedstawiciele tej rasy służą demonom asurom jako gajowi.
Partnerkami gandharwów są apsary. Wchodzą ze sobą w związki małżeńskie lub zostają kochankami. I co jest niezwykłe w kulturze starożytnych Indii, robią to z miłości. W rzeczy samej – nimfy te są takimi patronami miłości i bóstwami płodności.

Apsary

„Indra rzekł: „O Menako, ty jesteś wśród apsar najpiękniejsza. […] Uwiedź go swą pięknością, słodyczą i młodością i w ten sposób przerwij jego umartwianie się”. Gdy Wiśwamitra zobaczył piękną nimfę w zwiewnych szatach, rozwianych przez wiatr, poczuł nieodpartą żądzę i zapomniał o swych ascetycznych praktykach. [..] Menaka wykonała zadanie, powierzone jej przez Indię, i […] wróciła w przestworza, gdzie było jej zwykłe miejsce pobytu.”

Mahabharata

Apsary podobnie jak gandharwowie zamieszkują boskie niebo. Pełnią tam rolę śpiewaczek i tancerek, tudzież kurtyzan. Swoim tańcem zachwycają tak ludzi, jak bogów. Dostarczają im rozkoszy zmysłowych.
Są piękne i uwodliwe. Ich pozy i gesty są pełne gracji. Mają zwiewne, złote suknie. Nie noszą bielizny :) Gdy wiatr rozwieje ich szaty, można je zobaczyć w „całej okazałości”.
Pełno ich również na ziemi, gdzie pełnią rolę nimf wodnych. Opiekują się źródłami, jeziorami lub rzekami. Uważajcie, bo czasem ryba pływająca w rzece może się okazać przeklętą przez bogów apsarą.
Choć są zdecydowanie dobre, potrafią być nieczułe względem ludzi – uwodzić ich i porzucać.
Gandharwowie i apsary są pod wieloma względami podobni do tolkienowskich elfów i tak należy ich sobie wyobrażać.

Jakszowie

Jaksza lub jakszasa, to kolejny rodzaj indyjskiej nimfy. W przeciwieństwie do apsar i gandharwów nie pochodzą one z nieba i nie są jednoznacznie dobre. Zamieszkują drzewa i gaje, które są jakby esencją ich życia.
Jak już powiedziałem, charakter jakszów jest dosyć chaotyczny. Okradają ludzi z różnych przedmiotów, którymi się potem między sobą wymieniają – jak trofeami. Jednak pomimo swego złośliwego usposobienia pomagają ludziom, chroniąc ich przed złymi demonami. Pożerają je.
Potrafią rzucać iluzje. Z tego względu mogą przybrać różne postacie lub pozostać niewidzialnymi. Mogą ukrywać przedmioty i nie tylko. Jednak iluzje działają tylko na ludzi, przy czym ci z nieco bystrzejszymi oczami potrafią je przejrzeć.
Te półboskie istoty-duchy są przeważnie płci żeńskiej (choć w liczbie mnogiej mówimy zazwyczaj „jakszowie”). Posiadają dwa rogi na czole. Często przesiadują na drzewach lub podlewają je dzbanem z wodą. Przemieszczają się z niezwykłą prędkością.
Jakszowie posługują się tajemniczym językiem i pismem. W zasadzie nawet pochodzenie tej rasy jest bardzo tajemnicze. Wywodzą się bowiem z podziemi, gdzie do dziś część z nich strzeże ukrytych skarbów, jako demony bogactwa.
Ze względu na szybkość poruszania, dzielą się na niebiańskich jakszów (najszybsi), przepastnych jakszów oraz ziemskich jakszów (najwolniejsi).

Kinnarowie

Kinnarowie są podobnie jak gandharwowie muzykami i śpiewakami, ale specjalizują się w hymnach sakralnych. Mężczyźni są dobrzy w śpiewaniu, a kobiety w tańczeniu. Umilają bogom życie.
Są oni jakby odwróconymi centaurami, znanymi nam z greckiej mitologii. Mają bowiem postać człowieka z głową konia. Zamieszkują górskie lasy. Mają cudowny głos. Choć zdają się prowadzić sielankowe życie, wielu z nich doznaje niewolnictwa z rąk demonów asurów.

Mahoragowie

Kolejną rasą niebiańskich muzyków są mahoragowie. Istoty te mają ludzką postać i głowę węża (konkretnie pytona). Mogą mieć więcej, niż jedną parę rąk.
Dzielą się na dwie grupy. Ci, którzy mają dwoje ludzkich nóg, władają tymi, którzy muszą pełzać posiadając jedynie wężowy ogon.
Mahoragowie, którzy porzucili święte nauki zakładają własne kulty dla pomniejszych istot, w których pełnią rolę bogów (fałszywych oczywiście).
[/blok]


Autor: 33


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności