[blok]Gra powstała w roku 2000 i należy do serii The Legance of Kain (w skład której obecnie wchodzą: Blood Omen I i II, Soul Reaver I i II, oraz Definance). Jak sugeruja nazwa, przedstawia ona historię Kaina- wampira (Obydwa BO). Natomiast w SR poznajemy Raziela.
Dawno temu był serafinem walczącym z wampirami. Po jego śmierci został złożony w grobie razem z innymi wojownikami. Po około pół milenium Kain wskrzesza ich jako wampiry i czyni ich porucznikami swojej armii. Tysiąc lat później Razielowi wyrastają skrzydła; zazdroszczący mu tego Kain strąca go w bezdenną otchłań. Po wiekach został uratowany przez tajemniczego Elder Goda i odradza się jako nieśmiertelny łowca wampirów. Nie posiada już skóry, pozbawiony jest szczęk. Pozostały mu mięśnie i szkielet. Nie łaknie krwi, a dusz... Nienawidzi też Kaina i wyrusza go zabić.
Graficznie gra prezentuje się znośnie, a nawet może zszokować. Pomimo, że powstała 5 lat temu, w wyrzszej rozdzielczości jest nawet ładna. Brak jej efektownych cieni, animacji szkieletowej, czy "szmacianej lalki", jednak bohater porusza się naturalnie.
Jest to gra TPP, czyli obserwujemy akcję za pleców bohatera. Kamerę można dowolnie ustawiać i nie przeszkadza w graniu.
Jak to w tego typu grze, przyjdzie nam biegać, skakać, walczyć i rozwiązywać zagadki.
Na naszej drodze stanie wielu przeciwników, najczęściej to będą dzieci naszych "braci", chociaż spotkamy się też z istotami pożerającymi dusze (samych braci też spotkamy). Podczas walki możemy uderzać normalnie ze szpon, możemy także używać różnorakiej broni, poczynając od kamieni, poprzez pochodnie, kończąc na broni białej.
W przypadku istot pożerających dusze, wystarczy uderzać tak długo, aż padną, jednak w przypadku "siostrzeńców" sprawa nie jest już taka prosta. Po upuszczeniu wystarczającej ilości krwi oponent staje na chwilę bezbronny i wtedy można go wykończyć. Jednak zabić je może tylko: woda, światło, ogień, albo rana przechodząca na wylot. Po pokonanym przeciwniku zostaje dusza, która odnawia naszą wytrzymałość, jeżeli przebijemy wroga i nie zabierzemy jego duszy, po wyciągnięciu broni powstanie on zmartwych. Jeżeli będzie długo przebywał w takim stanie, powstanie jeszcze potężniejszy niż przed śmiercią. Dlatego podczas walki nie można się wahać i należy jak najszybciej wchłonąć duszę, nawet jeżeli nie pokonaliśmy wszystkich.
Jako łowca, Raziel potrafi poruszać się w dwóch wymiarach: materialnym i spektralnym. W tym pierwszym wszystko jest tak jak widzimy za oknem ponadto jeżeli zostaniemy ranni, będziemy tracić energię, aż jej nie zregenerujemy. Jeżeli w tym świecie stracimy całą energię, zostaniemy przeniesieni do wymiaru spektralnego. Tu z czasem odzyskujemy energię. W tym świecie wszystkie budowle są wykrzywione, czas się zatrzymuje, a woda jest oparem. Tylko tu występują wolno latające dusze, a także ich pożeracze. Jeżeli i tu zostaniemy pokonani, odrodzimy się na samym początku gry. Do świata spektralnego możemy przenosić się zawsze, jednak do materialnego prowadzą specjalne "wrota"- specjalne znaki.
Przeciwnikami nie będą tylko potwory, ale także różnego rodzaju zagadki. Najczęściej spotykane będą kamienne kloce, które trzeba będzie wkładać w specjalne otwory w ścianach. Żeby nie było za łatwo, Raziel potrafi je: pchać, ciągnąć, obracać i nakładać jedne na drugie. Oprócz tego wiele zadań wymagać będzie używania umiejętności przechodzenia ze światów, bądź tych, które się nauczymy.
Raziel potrafi skakać (i to kilka rodzajów skoków ma w asortymencie), kucać, szybować (dwa rodzaje rozstawu skrzydeł), trzymać się krawędzi, pchać i ciągnąć różne rzeczy. W przypadku walki może rzucać czymkolwiek (nawet wrogiem).
Najważniejsze jest jednak to, że po pokonaniu każdego ze swego "rodzeństwa", zyskuje jego moc. Jednak żeby pokonanie nie było za łatwe, w walce z bossami nie wystarczy tylko machać bronią. Ba! Nawet jest to nie wskazane (za jednym wyjątkiem). Inaczej natomiast wygląda walka z Kainem: tego "wystarczy" tylko 3 razy trafić. Tylko:) Raziel po tych walkach może: przenikać przez kraty (ale tylko w wymiarze nierzeczywistym), wspinać się po specjalnych ścianach, tworzyć kule energii, pływać oraz poruszać bardzo ciężkie przedmioty. Dodatkowo zdobywa także tytułowy miecz, czyli Soul Reaver, który dosłownie rozrywa wrogów.
Wiele z tych umiejętności przyda się przy zdobywaniu ukrytych, albo trudno dostępnych elementów zwiększających witalność, oraz dodatkowych mocy (jak np. ognisty miecz).
Świat w którym się poruszamy jest ciekawie zbudowany- niby wszędzie możemy pójść, ale zaraz staniemy przed przeszkodą wymagającą pokonania jej przy użyciu zdolności której jeszcze nie mamy. Jednak już po tym jak nauczymy się przenikać przez kraty, będziemy mogli pochodzić na własna rękę.
Poruszanie ułatwia system aktywowanych portali.
Gra posiada bardzo dobry klimat, nieszablonowego bohatera i ciężkie zagadki. Czego chcieć więcej?
Polecam wszystkim miłośnikom wampirów i zręcznościówek.
[/blok]

Autor: 26